Bielska Szkoła Muzyczna zainaugurowała nowy sezon koncertowy w wyjątkowym stylu. Koncert połączył pokaz kina niemego z muzyką na żywo w wykonaniu orkiestry Slovak Sinfonietta pod batutą Roberta Israela. Widzowie zobaczyli słynny film „Jeszcze wyżej” z 1923 roku, a oprawa muzyczna sprawiła, że wieczór stał się prawdziwym widowiskiem. Jak napisał nasz czytelnik: „fenomenalny koncert teleportujący widzów do magicznego świata srebrnego ekranu”.
Wielkie brawa, jeszcze większe emocje – tak wyglądało rozpoczęcie sezonu koncertowego w Bielsku-Białej. W niedzielny wieczór sala koncertowa Bielskiej Szkoły Muzycznej wypełniła się po brzegi melomanami oraz pasjonatami X Muzy. Wszystko za sprawą koncertu, który po raz pierwszy zaprezentował widzom wyjątkowe połączenie: klasyczne kino nieme z muzyką na żywo.
„Po raz pierwszy odbył się fenomenalny koncert teleportujący widzów do magicznego świata srebrnego ekranu, w którym projekcje filmów niemych towarzyszyła na żywo muzyka taperów czy orkiestry”
– napisał do nas jeden z wiernych melomanów.
Wieczór wypełnił pokaz filmu „Jeszcze wyżej” z 1923 roku, w którym wystąpili Harold Clayton Lloyd oraz Mildred Davis – jego filmowa i prawdziwa żona. Klasyka niemej komedii, połączona z wirtuozerską muzyką wykonaną przez Slovak Sinfonietta z Bratysławy, pod batutą amerykańskiego maestro Roberta Israela, przeniosła widzów do czasów świetności kina niemego.
„Hit kinowy dostarcza do dzisiaj wspaniałej zabawy przyprawionej szczyptą grozy i jest jednym z 100. najlepszych amerykańskich thrillerów wszechczasów”
– czytamy w liście.
Najbardziej zapadającym w pamięć momentem filmu była scena karkołomnej wspinaczki bohatera po fasadzie wieżowca – do dziś uznawana za jedną z najbardziej ikonicznych scen w historii kina.
„Karkołomna wspinaczka po ścianie wieżowca Harolda, młodego subiekta, na szczyt 12. piętrowego domu towarowego w Los Angeles, co stanowi znakomity chwyt reklamowy mający przynieść większe profity w utargu i pozwoli na stabilizację finansową młodych małżonków”
– zauważa czytelnik.
Muzyka na żywo dodała projekcji niezwykłej głębi.
„Muzyczna oprawa orkiestry Slovak Sinfonietta z Bratysławy pod batutą amerykańskiego maestro, uznanego światowego kompozytora muzyki filmowej Roberta Israela była artystyczną finezją i ekstazą emocjonalnych doznań!”
Publiczność zareagowała na to wyjątkowe doświadczenie gorącymi owacjami.
„Długie burzliwe oklaski na stojąco oraz bisy muzyczne były skromnym podziękowaniem i uznaniem dla talentu wykonawców tego zjawiskowego koncertu!”
Warto podkreślić, że sukces wydarzenia to również efekt pracy organizatorów.
„Wielkie słowa konsyderacji należą się również sponsorom, ale przede wszystkim dyrektor szkoły Barbarze Cybulskiej-Konsek i menadżerce sali koncertowej Izoldzie Konsek za inwencję organizacyjną”
– dodaje czytelnik.
Koncert idealnie wpisał się w klimat znany z kultowego programu „W starym kinie”, którego twórca – redaktor Stanisław Janicki – jest mieszkańcem Bielska-Białej.
„Koncert wspaniale konweniuje z telewizyjnym programem „W starym kinie” prowadzonym przez redaktora Stanisława Janickiego, mieszkańca naszego miasta i może być inspiracją do kolejnych koncertów retro, które na stałe wpiszą się w wydarzenia kulturalne stolicy Podbeskidzia, czego można życzyć kordialnymi słowami powodzenia!”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nadprogramowa sesja Rady Miejskiej
Kiedy i gdzie będzie można zapoznać się z listą radnych którzy głosowali za?
Bielszczanin
08:27, 2025-10-09
Mateusz Dubiel kończy udział w Konkursie Chopinowskim
Skandal
Andrzej
14:07, 2025-10-08
Nagroda za rewitalizację pawilonu lodowego
Ten koserwator to chyba niedowidzacy ze pozwolil zachowac te szkaradne szkalne nadbudowy
mieszkaniec
12:47, 2025-10-06
Rusza głosowanie na projekty BO2026
Niestety nie jest prawdą, że głosować mogą wszyscy mieszkańcy Bielska-Białej. Głosować mogą wyłącznie mieszkańcy osiedli, których projekt dotyczy. Dla przykładu: dla Dolnego Przedmieścia nie ma zaakceptowanych projektów więc mieszkańcy tego okręgu nie mogą głosować. To bardzo wykluczająca polityka, przecież wszyscy mieszkamy w tym samym mieście.
rozczarowana
14:11, 2025-10-04